#jakas laska

w monopolowym

noir2014-11-03, 13:25
Stoje w monopolu. Przedemna malolata kupuje alkochol. W kolejce woń specyficzną roztacza żul miecio W końcu świeto zmarlych, wypić trzeba.
sprzedawca prosi ją o dowód, ona okazuje,
I odzywa sie miecio żul- a mnie o dowod nie poprosisz?
sprzedawca- ciebie miecio to moge poprosic o akt zgonu.


ja śmiechłem